To już kolejny zamek który udało nam się odwiedzić. Trafiliśmy akurat na remont, uzupełniano mur obwodowy, uzupełniano mur zamku głównego, zabezpieczano korony oraz uzupełniano ubytki w otworach okiennych i drzwiowych.
Zamek został wzniesiony przez Kazimierza Wielkiego, wraz z Bobolicami w 1391 r. został odebrany księciu Władysławowi Opolczykowi przez Władysława Jagiełłę. Pierwsze wzmianki które są udokumentowane pochodzą z 1405 r.
Zamek należał do Koziegłowskich, a od 1489 r. do Myszkowskich, stając się rodową siedzibą. Od połowy XVII w. należał do Męcińskich. Potop Szwedzki zniszczył zamek w 1655 r., a następnie został odbudowany i opuszczony w drugiej połowie XVIII w.
Popadł w ruinę i częściowo został rozebrany. Większość jurajskich zamków spotkał tragiczny los podczas szwedzkiego „potopu”. Zniszczono, złupiono czy też spalono Bobolice, Olsztyn, Rabsztyn, Smoleń.
Zamek w Mirowie pomimo odbudowy nie wraca do dawnej świetności. Pracom konserwatorskim poddano również inne zamki w Bydlinie, Ojcowie, Rabsztynie … Pierwsze prace zabezpieczające Zamek w Mirowie podjęto w 1961 r.
Zwiedziliśmy cały kompleks zamkowy, wspinaliśmy się po skałach które bezpośrednio sąsiadują z zamkiem. Szkoda tylko że nie można przejść między Zamkiem w Mirowie a Zamkiem w Bobolicach. Dowiedzieliśmy się w informacji, że działki pomiędzy zamkami należą do kilkudziesięciu różnych właścicieli. Z tego powodu nie ma możliwości udostępnienia turystom przejścia ścieżką spacerową.
No Comments